Aktualizacja:
Parę zdjęć z parteru. Budynek bez części dachu popada w ruinę, szkoda że nikt nie chce go zburzyć. W dodatku za kamienicą ludzie robią sobie wysypisko śmieci.
O kamienicy pojawił się niedawno artykuł, można go przeczytać pod tym linkiem. W skrócie - kamienicy nie można zburzyć, ponieważ właścicielka jest w USA i urzędnicy nie mogą się z nią skontaktować. Akurat tak się złożyło, że byłem tam ponownie zajrzeć kilka dni wcześniej. Wewnątrz trwało odzyskiwanie materiałów na opał, dlatego nie wchodziłem do środka. Nawet coś tam krzyczeli do mnie jak robiłem zdjęcie.
Wcześniej - pod koniec lipca budynek uległ pożarowi. Został podpalony, spłonęła połowa powierzchni użytkowej (200 m.kw.)
Opuszczona kamienica przy estakadzie nad ulicą. Przed budową drogi (trasy uniwersyteckiej) obok stał jeszcze jeden budynek. Kamienicę ze zdjęć miałem na oku długi czas, zanim zamurowano okna i drzwi na ścianie była informacja o zagrożeniu życia i mienia.
Parę zdjęć z parteru. Budynek bez części dachu popada w ruinę, szkoda że nikt nie chce go zburzyć. W dodatku za kamienicą ludzie robią sobie wysypisko śmieci.
O kamienicy pojawił się niedawno artykuł, można go przeczytać pod tym linkiem. W skrócie - kamienicy nie można zburzyć, ponieważ właścicielka jest w USA i urzędnicy nie mogą się z nią skontaktować. Akurat tak się złożyło, że byłem tam ponownie zajrzeć kilka dni wcześniej. Wewnątrz trwało odzyskiwanie materiałów na opał, dlatego nie wchodziłem do środka. Nawet coś tam krzyczeli do mnie jak robiłem zdjęcie.
Wcześniej - pod koniec lipca budynek uległ pożarowi. Został podpalony, spłonęła połowa powierzchni użytkowej (200 m.kw.)
Opuszczona kamienica przy estakadzie nad ulicą. Przed budową drogi (trasy uniwersyteckiej) obok stał jeszcze jeden budynek. Kamienicę ze zdjęć miałem na oku długi czas, zanim zamurowano okna i drzwi na ścianie była informacja o zagrożeniu życia i mienia.
Zdjęcia z listopada 2013r.:
Aktualizacja:
Kilka zdjęć z sierpnia 2014r.
Kamienicę, a w zasadzie to co z niej zostało zburzono.
Blog jest fenomenalny. Zwłaszcza foto z pamiątką pierwszej komunii, starymi kasetami vhs czy zdjęciami rodzinnymi. Dopinguję, oglądam, polecam.
OdpowiedzUsuńProblem z ruderą:
OdpowiedzUsuńhttp://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1,48722,15029371,Problem_z_rudera_przy_Trasie_Uniwersyteckiej__Zburzyc.html
Dzięki za link.
UsuńPozdrawiam
Artykuł ciekawy jednak odbiega od prawdy!!!!!!
OdpowiedzUsuńOtóż ZWiZD kłamie w żywe oczy.
Od ponad 50 lat nie dokonywali w budynku żadnego remontu, nie interesowali się budynkiem jedynie podnosili co chwilę czynsz.
Lokatorzy tam mieszkający płacili czynsze!!!!!!! wiec nie można mówić tu o winie lokatorów.
Ponad to należy uścielić, że lokatorzy tego budynku nie otrzymali mieszkań zastępczych.
Otrzymali wypowiedzenie umowy lokalu i w ciągu miesiąca musieli się wyprowadzić!!! Pytanie gdzie?
Na ulicę!!!! z dnia na dzień pozostali bez dachu nad głową. Należy też podkreślić, ze niektórzy nie wytrzymali tej sytuacji i obecnie ich nowym mieszkaniem jest ul Wiślana ale 2 metry pod ziemią.
Wiem bo znam sytuacje tych ludzi, którzy tam mieszkali.
Mieszkałem na 1 piętrze po prawej 2 okna - od 1965 - do 1988- moi rodzice i lokatorzy dbali o ten dom!!
UsuńPamiętam,że ok.9 lat temu mieszkał tam mój znajomy i że budynek dobrze się wtedy trzymał.
OdpowiedzUsuńx lat temu mieszkał tam mój dziadek z rodzicami i rodzeństwem (mieszkanie na parterze po lewej od ulicy) , potem mieszkała jedna z jego sióstr ale się wyprowadziła za granice i mieszkanie przepadło. co potem nie wiem ...
OdpowiedzUsuńMieszkałam w tej kamienicy przez 28 lat Beata
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Krzysztof ELK, UK
UsuńNa google maps i zdjęciach z września 2011 wydaje mi się, że budynek był zamieszkany (przy jednym z okiem wiszą na lince ubrania i widać w oknach firanki).
OdpowiedzUsuńCałkiem możliwe, długo nie stoi pusty. Choć wygląd sugeruje co innego ;)
Usuńhttp://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1,48722,17563142,Spadkobierczyni_z_USA_milczy__wiec_dom_idzie_do_rozbiorki.html
OdpowiedzUsuńNie ma jej
OdpowiedzUsuń