Budynek na styku ulic Wyszogrodzkiej i Witebskiej. Całkiem prawdopodobne, że cześć zabudowań jest przypisana do Witebskiej. Pierwsze zdjęcia zrobiłem w lutym 2013r. miałem do dyspozycji wówczas tylko telefon, stąd nie robiłem zdjęć wewnątrz. Druga wizyta była w październiku tego samego roku, wówczas odpuściłem sobie wejście na górę z uwagi na przegniły strop.
Zdjęcia z października 2013r.:
Mieszkałem na poddaszu przez 13 lat .
OdpowiedzUsuńPrzez 13 lat mieszkałem na poddaszu,bez wody pitnej bez jakichkolwiek normalnych wygód cywilizacyjnych. Wodę braliśmy do sąsiadów a paliliśmy w piecu w zimie aby było ciepło. Pod nami mieszkała starsza para.Wyprowadzili się do Fordonu.Ich mieszkanie jest widoczne na zdjęciach z dziurą z sufitu. Dla mnie to była ciocia Helenka już nie żyjąca. Właścicieli było kilku.Poldek bo tak na niego wszyscy mówili był nauczycielem chyba języka polskiego emerytowanym,który uległ wypadkowi i miał przekoszone nogi(dosłownie) chodził w taki sposób,że jedną nogą była założona na drugą jak paralityk(prawa noga przełożona od tyłu na lewą nogę).To on mieszkał po prawej stronie,gdy się w chodziło do domu. Miał dużo starych mebli,które zostały rozkradzione. Schody ukazane na zdjęciach prowadzące na góry pewnego dnia zawaliły się. Miał trudności z poruszaniem. Jego brat był szefem MWiK w Bydgoszczy Witold Dygajtis. Gdyby właściciele zgodzili się abyśmy zamieszkali na dole dom nie popadł by w taką ruinę. Aż wierzyć się nie chce jak to teraz wygląda. Gdybym miał pieniądze wykupił bym ten teren a w ogródku zrobiłbym miejsce dla fanów Paintballa ,bo jest gdzie pobiegać na tamtym terenie.Stroma ziema,tętniący w lato sadek wiśni i czereśni pełen drzew z gruszkami i jabłkami.Kiedyś tak najadłem się jabłkem,chodziłem jak pijany.
OdpowiedzUsuńKiedyś znajdowała się tam podobna szkoła handlowa,tak za słyszałem. Związku z tym jest to zabytek i nie można go wyburzyć.
Dziękuję za ciekawy wpis.
UsuńMieszkalam kiedys na wyszogrodzkiej,nauczyciel o ktorym piszesz ,byl nauczycielem od historii.
Usuńciekawi mnie kto jest obecnie właścicielem tego budynku i czy można go kupić oraz czy prawdą jest, że nie można go wyburzyć. Dostosować do warunków mieszkalnych będzie raczej trudno...
OdpowiedzUsuń