Kamienica jest w takim stanie technicznym, że możliwa jest działalność jedynie na parterze. Reszta stoi pusta. Gdy robiłem zdjęcia od wewnętrznej strony mieszkaniec sąsiedniej kamienicy pytał mnie czy chcę ją kupić ;)
Opuszczone, zniszczone, zapomniane miejsca w Bydgoszczy. Interesują mnie głównie opuszczone zakłady oraz domy. W przypadku zmian, staram się pokazać dawny widok oraz obecny.
Jeżeli posiadasz ciekawe zdjęcia lub znasz lokalizację opuszczonych miejsc, których nie ma na blogu skontaktuj się ze mną poprzez email: krajanbdg@gmail.com
Obecnie już nawet parter zamknięto a kebab i cukiernia się wyniosły.
OdpowiedzUsuństyłu w tej czerwonej części z cegieł mieszkała moja babcia za młodu.. Może uda się poszukać jakiś zdjęć u niej ale szczerze mówiąc wątpie by co kolwiek sie do dziś zachowało
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń...babcia powiadasz? :) Tam z tyłu, na I piętrze mieszkała tylko jedna dziewczyna. Ten budynek to moich wspomnień cała waliza. Mieszkałem obok, pod dwójką, ale bywałem gościem u sąsiadów. Imponowała mi ogromnie wysokość ich mieszkań. Można porównać z naszą dwójką. Na wysokość jej 3 pięter, pod trójką są tylko dwa.
UsuńI jeszcze jedno wspomnienie - nasze wspólne podwórko, które przy gwałtownych, silnych ulewach zawsze zamieniało si w głębokie jezioro. Efekt tego, że prawie na wprost bramy wjazdowej jest ulica Wiatrakowa.
Niestety i ja nie posiadam już żadnych ze starych fotografii naszych domów. Ciut żal.
Mowa u mnie o latach 50/60 Mieszkała u góry na strychu w małym mieszkaniu. Wspominała o braku własnej toalety , oraz o tym , że w kuchni było małe okno w dachu przez które nieźle grzało w lato jak i przez sam nagrzany dach. Za to w zime było bardzo zimno. A na dole była mleczarnia i rano zawsze biegła po bułki.
UsuńObecnie ją wyburzają :(
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej wyburzona
OdpowiedzUsuńdlaczego wszyscy jesteście anonimowi przecież to kawał historii
OdpowiedzUsuńJa urodziłem się w tym domu na poddaszu tzn tzw 3 piętro miałem okno w dachu,przeżyłem tam najpiękniejsze lata aż do powołania do wojska.Zabawy na podwórku do dziś mam w pamięci
OdpowiedzUsuńWitam wszystkich którzy mieszkali na Zbożowy Rynku 2i3 Anna O.
OdpowiedzUsu����
OdpowiedzUsuń